Gabinet Redisa Allena

Gabinet redia jest średniej wielkości pokojem z wysoko umieszczonym sufitem. Na środku pomieszczenia stoi misternie rzeźbione, hebanowe biurko za którym widać obity grubym, błękitnawym płótnem fotel. Ściana naprzeciw wejścia zasłonięta jest długimi zasłonami z srebrzysto- niebieskiego atłasu. Jednak gdy je odsuniemy ukarze nam się  okno tylko nieco mniejsze od rozmiarów ściany. Szkło z którego wykonana jest szyba zmętnia obraz widziany z zewnątrz, dzięki temu nawet po odsłonięciu zasłon można zachować prywatność. Po obu stronach drzwi wejściowych znajdują się pulki z księgami sięgające sufitu. Wszystkie meble wykonane są z rzeźbionego hebanu . Na podłodze położony został ciemny, niemal czarny parkiet. Pozostałe dwie ściany nie zostały otynkowane, jedynie pomalowano cegły na przepiękny, ciemnolazurowy kolor. Pod sufitem zaczepiony jest żeliwny świecznik na którym zawsze pali się przynajmniej jedna rubinowa świeca. Świece te są niezwykłe , gdyż nigdy się nie topią i wyglądają jak wykonane ze szkła. Kilka takich świec możemy dostrzec również  na świecznikach przyczepionych do bocznych ścian [po 3 na jednej]. Pod prawą ściną stoi obita błękitnym materiałem sofa , a cztery jaśniejsze , mięciutkie poduszki aż proszą by na niej usiąść .
Mimo to do tego pomieszczenia Redis nie wpuszcza byle kogo i z byle jakiego powodu.